W życiu każdego młodego człowieka przychodzi moment, w którym rozstaje się ze swoją ukochaną lub ukochanym. Niezgodność charakterów, mało dawała albo on słabo się zabierał, powodów jest co najmniej setka. Trzeba jakoś z tym żyć, uporać się i próbować dalej.
Każde takie rozstanie powinno być lekcją, z której wynosi się przynajmniej jeden gruby podręcznik, zapisany masą dodatkowych notatek. Tak miałem ja, gdy rozstawałem się z każdą z moich kobiet, gdy kończyły się moje przelotne romanse i wracałem do rzeczywistości. No bo rozpalona żarem, letnia przygoda nie jest normalnością, to jest tajfun, który wszystko przewraca, zamiata, niszczy i daje możliwości zbudowania czegoś na nowo. To co właściwie można wynieść z rozstania, jakie wnioski powinny razić w oczy?
1. Ona wcale nie musi być z Tobą na zawsze
Ile to razy mówicie sobie „nigdy Cię nie opuszczę”, „będę trwał przy Tobie nieustannie niczym Dąb Bartek” – to słabe, wiem – albo „zawsze z Tobą będę”? Gdy już się rozstaniecie i masz odrobine oleju w głowie zaczynasz dostrzegać, że ta jedyna wcale nie musi być tą ostatnią. Życie to chwila, która prędzej czy później przemija. #Lekcja1
2. Kocham Cię
Już Cię nie kocha, po prostu. #Lekcja2
3. Tygrysku Ty
Warto również dojść do myśli, czy wręcz wiedzy, że do poważnego związku trzeba dorosnąć, a przy okazji wybrykać się zawczasu. Jeśli tego nie zrobisz to zawsze będzie Cię korcić to czego nie masz, chociaż obok siebie będziesz miał wszystko, to w Twoim kręgu zainteresowania będzie tylko nieosiągalne. Jeśli się nie wybrykasz to nie docenisz tego co masz. #Lekcja3
4. Samo się nie zrobi
Zdobycie góry to dopiero początek, trzeba jeszcze z niej zleźć. Podobnie jest w przypadku związku, gdy już ją posiądziesz, musisz ją utrzymać. Związek potrzebuje atrakcji, nawet domatorzy jakiś potrzebują, uczucie samo z siebie się nie rozpali i ognia nie utrzyma. #Lekcja4
5. Miłość na odległość istnieje
Wymaga tylko dużo więcej pracy, morza zaufania i czerpania ze spotkań na 200%, bo potem będzie się liczyć minuty, godziny i dni do kolejnego. #Lekcja5
6. Uczucie to za mało by ze sobą być
Przykro mi, ale miłość to za mało by związek przetrwał. Dwoje ludzi musi pielęgnować to uczucie i siebie wzajemnie. Bez tego chociaż w sercu ogień, to w oczach widać tylko burzowe chmury. #Lekcja6
7. Rozstanie to nic złego
To po prostu koniec, który jest początkiem czegoś nowego. #Lekcja7
8. Seks niczego nie naprawi
Seks na przeprosiny, fajnie to brzmi prawda? Jeszcze fajniej się do tego zabiera. Jednak w dłuższym okresie czasu niczego nie naprawia, to po prostu przykrywanie dziur workiem foliowym, a wszystko co pod nim gnije. Związek wtedy staje się zwykłym truchłem nadającym się do utylizacji. #Lekcja8
9. Prywatność przede wszystkim
To, że jest się z kimś związku nie oznacza, że nie możesz mieć prywatności, własnych drobnych i nieszkodliwych tajemnic. Bycie razem to niekoniecznie ciągłe dzielenie się wszystkim. Wciąż jesteście przecież dwoma osobami. #Lekcja9
10. Ktoś namiesza
W każdym związku przychodzi moment, w którym ‘życzliwa’ koleżanka lub kolega nieco namiesza. Powód? Bliżej nieznany, często zazdrość, potraktuj to jako próbę ognia. #Lekcja10
Tak właśnie prezentuje się 10 podstawowych lekcji, które zostały wyniesione przeze mnie z rozstań. Ty możesz wynieść swoich 10 punktów. Samodzielność zawsze jest w cenie.
PS Ja i A. mamy się dobrze, bez obaw.
11. Lekcja Bonusowa
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale to już wiesz, prawda?
Dzięki Ci wielkie za ten teks:) Wstrzeliłeś się idealnie w moment.
Zawsze można na ciebie liczyć ;)
Służę uprzejmie ;)
Odkrywasz siebie na nowo. To tak jakby odzyskać coś, co się zgubiło, w sumie się o tym nie pamiętało, może nie było potrzebne. Ale po rozstaniu i tym pierwszym łzawym wybuchu…widzisz siebie o wiele wyraźniej. Przynajmniej ja tak miałam. Ten początek końca związku sprawił, że obsesyjnie rozkminiałam jak to z NIM poukładać. A potem okazało się, że ON jest niepotrzebny, bo mam SIEBIE i doskonale się czuję w swoim towarzystwie.. :)
Wiem, święta prawda! :) „chociaż w sercu ogień, to w oczach widać tylko burzowe chmury” – Adriano Coelho <3
<3
Chyba do tej pory nie byłam w pełni świadoma ile jest w stanie nauczyć mnie takie rozstanie :D Nie sposób się nie zgodzić.
+1 dla mnie :P
Co dokładnie rozumiesz pod : ” Warto również dojść do myśli, czy wręcz wiedzy, że do poważnego związku trzeba dorosnąć, a przy okazji wybrykać się zawczasu. Jeśli tego nie zrobisz to zawsze będzie Cię korcić to czego nie masz, chociaż obok siebie będziesz miał wszystko, to w Twoim kręgu zainteresowania będzie tylko nieosiągalne.” ? Seks?
Między innymi seks i hulaszczy tryb życia.