Kolejny vlog, na którego musieliście trochę poczekać, udało mi się coś nagrać ale niestety nie obyło się bez problemów. Cała sytuacja z vlogami jest trochę męcząca, w filmiku wszystko wam wyjaśniam.
Mam nadzieję, że szybko ogarnę sprawę, że będzie dobrze i będę mógł ruszyć pełną parą. O postępach będę was informował na facebooku czy tutaj na blogu. Czekam jutro na kuriera i liczę, że w przeciągu tygodnia uda sie sprawę załatwić. Tak swoją drogą ile królików widzieliście na filmie?
Nie spaceruj, rozpraszasz!
popieram! jestem w połowie filmiku i od tego kręcenia się i chodzenia robi mi się niedobrze, jak po karuzeli, huśtawce, czymkolwiek innym co się kręci. Nic uszczypliwego – ale jak usiądziesz stawiając przed sobą aparat na statywie, czy czymkolwiek innym będzie lepiej – przynajmniej dla widzów. ;)
Króliki królikami – nie gustuję; wyjątek stanowi królik w sosie śmietanowo – koperkowym z młodymi ziemniakami.
Sport to zdrowie, ale nie uprawiaj chodu podczas vloga. ;)
Czekam na te projekty nowe i przebieram nóżkami, jak Ty n filmiku ;)