Od dawien dawna wiemy, że w każdej bramie odnajdziemy przynajmniej 2 gości posługujących się polszczyzną łamaną a ich wiązanki są tak dobre, że sam prof. Miodek nie byłby w stanie ich na tyle dobrze skomponować. Do tego ta upośledzona tonacja i obłędne, napierdolone spojrzenie. Jednak to wszystko mamy w naturze, chociaż wielu mężczyzn jest myślicielami, naukowcami to historia pokazuje, że od samego początku mieliśmy być też tępym narzędziem do obrony tego co nasze. Urodziliśmy się z wrodzoną brutalnością oraz zawężonym spojrzeniem na świat – każą napierdalać to napierdalam, nie pytam po chuj. Z czasem to się zmieniło ale gdzieś w genach to ciągle w nas siedzi, więc chociaż ni chuj to obecnie cywilizowane zachowanie to dalej da się je jakoś wytłumaczyć. Problem się robi jak takie postępowanie widzę u kobiet.

Ostatnio popierdalam sobie autobusem, wchodzą jakieś szesnastki, odstrzelone solidnie, twarz to typowe przyszłe zdziry, takie które wyżej srają niż dupę mają. Myślę sobie chuj, autobus prawie pusty to na pewno nie usiądą w moim najbliższym otoczeniu. Oczywiście usadziły dupy siedzenie przede mną i zaczęły debatować, mój odruch to słuchawki, volume max i ścieżka dudniąca po moich uszach to Dope – Die MotherFucker Die – w sumie tematycznie pasowało. Niestety jak się ma pecha to na całego, bateria zdechła i chuja ze słuchania, przesiadać się nie będę bo zaraz wysiadam a przecież nie może mnie to aż tak wkurwić … no niestety jednak wkurwiło. Rozmowa ów trolli płci żeńskiej tyczyła się niedawno zmarłej matki jednej z nich, owa trollica była wkurwiona na swoją rodzicielkę bo nie zostawiła testamentu – naprawdę, nie ściemniam. Bardzo się żaliła swojej koleżance, że przez to nie ma na fajki i ścieżkę. Wódki nie ma za co kupić, jak tu melanż przepłynąć. Szczerze mówiąc jedyne co pomyślałem to coś w stylu „Ty mała kurwo, żebyś zgniła a cipsko Ci zaropiało”. Z rozmowy wynikało, że matka tej larwy zmarła nie dalej niż kilka dni temu a ta mała suka jest wkurwiona bo nie będzie miała za co ćpać i pić, no kurwa. Teraz zastanawiam się skąd takie pustaki się kurwa biorą? Skąd takie jełopy z cyckami pochodzą? Gdzie trzeba wyjebać tym meteorytem żeby był spokój? Nie miałbym z tym większego problemu gdyby nie to, że to zjawisko się nasila. Czas więc na drugi przykład.

Dosłownie wczoraj siedzę sobie kulturalnie na ławeczce, piję cholernego Red Bulla, delektuje się miłym wieczorem, słucham muzyki, przychodzą 3 dziewczyny, siadają ławkę obok, wyciągają jakiś tablecik i zaczynają przeglądać zdjęcia. 2 z nich na oko miały do 14 lat max a 3 z 20. Po szybkim podsłuchaniu, chociaż nie, darły tak papska, że nie dało się nie słyszeć, jeden chuj w sumie, jednak wynikało z ich konwersacji, że są spokrewnione ze sobą. Jakieś tam zdjęcia ze wspólnej imprezy. Niby całkiem normalna sprawa ale ni chuja. Jeśli uważacie, że ten blog jest wulgarny bo zbyt dużo w nim przekleństw to nie słyszeliście tych 3 dziewczynek. Ja pierdole, co drugie słowo to chuj, kurwa, dupa, cipa, kutas. Ogólnie w rodzinie mają samych najebanych skurwysynów, przynajmniej tak wynika z ich dialogu. W zasadzie doskonałe to są one, chociaż słuchanie jak to się najebały było co najmniej żałosne. Reasumując jak takie coś może znać więcej przekleństw niż ja, zahartowany w boju, pijący z punkami, metalami, jakimiś raperami i kurwa innym towarzystwem. Nawet w sumie nie ważne ile mają lat, ale sam fakt, że to kobiety, istoty które mają temu chujowemu światu nadawać barw a mi jako facetowi chęci starania się o „lepsze jutro” pierdolą w taki sposób, że najlepsza muzyka wydaje się być chwilowo chujowa.

Drogie kobiety co wam w głowach się popierdoliło? Równouprawnienia za dużo? To, że faceci trochę się zjebali, chodzą wymalowani, ubranka mają jakieś damskie nie znaczy, że i wy musicie się spierdolić po całej linii. Sam z tym pedalstwem walczę i staram się to tępić, facet musi wyglądać, klapsa w dupsko kobiecie strzelić, sex dobry przeprowadzić i kobietę/rodzinę swoją wybronić, dbać o dobre imię. Zaś kobieta powinna dupy jednemu, jedynemu dawać, zająć się potomstwem, nie wpierdalać się w męskie sprawy, nie pouczać. Gdzieś w tym wszystkim każde z nas powinno realizować się choć trochę w swoich talentach, pasjach. Nie popierdolmy więc roli w świecie, że kobieta napierdala a facet stoi w kwiecie. Bo wpierdal …

Kto pisze?

Adrian Kwiatkowski

Kiedyś Łodzianin, obecnie warszawski słoik a tak naprawdę Tomaszowianin. Towarzyski ale introwertyk, zły ale dobry. Po prostu chodząca sprzeczność.

Leave a Comment

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

1 komentarz

  • W wieku 2 lat wzorce zachowań , pewne wartości , dziecko czerpie od rodziców , dzieje się tak do momentu zaczęcia edukacji , gdzie spory wpływ ma środowisko . Dopiero około dojrzałości psychicznej ( granica jest indywidualna ) pojawia się samokształtowanie. Zachowania intuicyjne , ogólne i główne wartości podświadomie są dziedziczone wprost od rodziców/opiekunów ( np wzorzec zachowań męszczyźny/kobiety ) , natomiast zasady zachowań interpersonalnych , nawyki ( np językowe ) są kształtowane przez środowisko i samą osobę.
    Czyli , jeśli ktoś nie odebrał odpowiedniego wychowania od rodziców , został ukształtowany przez środowisko , a więc tzw rynsztok w tym przypadku.

/* ]]> */