Co z tym GTAV?

W zasadzie dzisiejszego wpisu miało nie być bo jestem wściekły na kuriera ale póki co trzymam gębę na kłódkę. Jak tak dalej pójdzie to podziele się swoimi wrażeniami i opinią na temat pewnej firmy kurierskiej. Zamiast vloga, którego miałem w planach (bo sprzęt jest Sosnowcu) dzisiaj napiszę wstępnie o GTA V, głośno o tej grze i nie można o niej zapomnieć.

GTA większość graczy zna, krew, prostytutki, samochody, wybuchy, czyli to co wszyscy robią w grach a w swoim prywatnym życiu niekoniecznie. Tak czy siak Rockstargames, producent tego tytułu stworzył najdroższą grę w dziejach, mocno ją promował ale czy warto w to zagrać? Oj zdecydowanie tak, dobrze jest czasem zrobić jakąś masakrę, do tego gra na polskie napisy, wiec ułomni lingwiści nareszcie coś zrozumieją z fabuły.

Na recenzję gry musicie chwilę poczekać a obiecuję wam, że się pojawi. Tym czasem mozecie sobie obejrzeć wstęp do gry oraz pierwszą misję, którą trzeba przejść na starcie. Szczerze mówiąc jestem trochę podjaramy tym tytułem, idę razem z tymi wszystkimi owieczkami, które ślinią się na widok tego pudełka.

Edit: Zapomniałem o zdjęcie okładki, którą i tak pewnie widzieliscie.