Rozstanie w wielu przypadkach można przyrównać do pieprznięcia bombą atomową, poprawienie tego napalmem, dla pewności spuszczenie jeszcze gazu musztardowego, no i regularne naloty dywanowe średnio co dwa dni. Tak, aby zachować pewność, że nawet karaluch nie przeżył. Taka ludzka natura, reagujemy często zbyt emocjonalnie, brakuje nam zimnej głowy, a chwilami nie potrafimy po prostu odejść, kochamy teatralne rozstania. Przez to wszystko ludzie, którzy niegdyś nie wyobrażali sobie życia bez siebie, szeptali sobie do ucha czułości, nie mogą już na siebie patrzeć. Wszystko do tego stopnia, że widząc się na ulicy przechodzą na drugą stronę lub udają, że rozmawiają ze swoją nową miłością przez telefon. Chociaż i tak wszyscy wiedzą, że co noc jest płacz do poduszki i słuchanie #smutnepiosenki, #piosenkiporozstaniu, #złamaneserduszko.

Wiadomo, po wszystkim musi nastąpić chwila dla siebie. Każdy jest shurikenem, ostrą gwiazdeczką na imprezie, z płaczącym portfelem jak dupa po kebsie z podwójnym habanero. Oczywiście wciąż na widok EX reagujemy jak głuchy po nagłym odzyskaniu słuchu, szok i zaskoczenie na najwyższym poziomie. Grunt jednak, aby po przepchaniu kominów w całym mieście i po przetestowaniu wszystkich możliwych kluczy wrócić do siebie.

Jak już staniemy na nogi to przychodzi ponownie chwila, w której stoimy oko w oko z EX. Szczególnie, gdy mamy wspólne grono znajomych. Wtedy takie sytuacje są nieuniknione i im szybciej się ogarniemy tym lepiej. No ale dobra, jak już dochodzi do tego momentu, to co wtedy? Patrzeć w podłogę lub udawać, że ktoś  do nas właśnie zadzwonił i wyjść na lamusa? Czy też może zaskoczyć EX, ale w sposób, w który nie zrobi z nas peniska albu pusi? Wariant z zaskoczeniem zawsze spoko.

Jak zachować się przy EX?

  1. Bądź sobą
    Po prostu zostań sobą, nie ma sensu udawać kozaka, cwaniaka czy zimnego łajdaka. Prawda jest taka, że wtedy tylko stracisz w oczach wszystkich dookoła. Dlatego przywitaj się i nie pękaj.
  2. Uśmiechnij się
    Uśmiech to zawsze dobre rozwiązanie. Przy okazji EX może przypomnieć sobie, że miał perłę i teraz został mu co najwyżej mosiądz. No dobra, to szpila, ale taka w granicach poprawnego życia w społeczeństwie.

     

    Wyświetl ten post na Instagramie.

     

    Post udostępniony przez Adrian Kwiatkowski (@adrian.kwiatkowski.off)

  3. Udaj, że nie znasz jego nowej laski
    Jak on pojawi się ze swoją nową kobietą to chociaż udawaj, że go nie stalkowałaś. Wypadałoby przynajmniej stwarzać pozory, że jest się zaskoczonym. Gdy on Ci ja przedstawi i powie, że się spotykają to po prostu nie wypal „wiem”.
  4. Odgrzewane są dobre tylko kotlety
    Jak rozmowa będzie się kleić, to nie idź od razu do łóżka z EX. To już było, szkoda marnować czas na wczorajszą pizzę. Taki hamulec zadziwi każdego byłego i każdą byłą
  5. Nie uciekaj
    Ucieczka jest jedną z najsłabszych rzeczy, którą można zrobić spotykając EX. To jednoznaczne pokazanie, że ktoś sobie tutaj jeszcze ze wszystkim nie poradził.
  6. Zachowaj dystans
    Nawet jeśli pisany jest wam powrót do siebie to nie błagaj o to. Nikt nie chciałby prowadzić się z frajerem, ale co ważniejsze frajerem nie jesteś. Wszystko potrzebuje czasu, szczególnie poszarpane emocje.
  7. Traktuj go jak należy
    Nie chodzi tutaj o ukrzyżowanie, traktuj byłego tak jakbyś sama chciała być traktowana. Bez względu na to co się między nami wydarzyło nieustanne ciśnienie na pewno nie pomoże.
  8. Nie przechwalaj się
    Chwalenie się jak bardzo wzrósł Ci przebieg od rozstania nie jest najlepszym wyjściem. Właściwie to jest słabe. Podobnie jest w przypadku pojawienie się nagłych podróży. Nie ma co się rozgadywać, nikt nie każe oczywiście przemilczeć tematu, ale monologi na temat samotnych wycieczek nie będą na miejscu.

Prawda jest taka, że każdy jest w stanie wyjść na kawę z EX. Chociażby ze względu na ogromny bagaż doświadczeń, który razem się zbierało. Oczywiście przy tego typu relacji trzeba być uważnym, łatwo można wpaść w jakąś skrajność i dopowiedzieć sobie nieco za dużo. Jednak jak wszystko dobrze pójdzie, to każdy pójdzie swoją drogą, a jak czasem wasze ścieżki się skrzyżują to będziecie potrafili zbić piątkę.

Kto pisze?

Adrian Kwiatkowski

Kiedyś Łodzianin, obecnie warszawski słoik a tak naprawdę Tomaszowianin. Towarzyski ale introwertyk, zły ale dobry. Po prostu chodząca sprzeczność.

Skomentuj Adrian Kwiatkowski X

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarze

  • Na szczęście mój ex przekonał do siebie całe grono Znajomych, że to ja byłam ta zła, także nie spotykamy się nawet ze znajomymi. Fenomenem jest jednak dla mnie to, że jego postawa przez 3 miesiące po rozstaniu była taka, że w social mediach wypisywał na mnie same złe rzeczy, dzwonił i mówił, że się zemści na mnie za to, że go zostawiłam (nakryła go na zdradzie dla jasności) i że życzy mi wszystkiego co najgorsze. Teraz jesteśmy pół roku po rozstaniu, a on wszędzie gdzie może wypisuje do mnie co słychać, jak się mam, czy zrobiłam już krok do przodu i kogoś poznałam itp oraz że bardzo go skrzywdziłam ale jednak nie umie zrezygnować z kontaktu ze mną. To dla mnie jakiś niezrozumiały fenomen.

      • Odniosłam to samo wrażenie po przeczytaniu komentarza. Myślę, że facet chce niejako zagrać na emocjach i sprawdzić, czy w razie W mógłby wrócić… Co do wpisu zgodzę się, że należy pozostać sobą i wiele się uśmiechać (oczywiście z dystansem)- to jest lekarstwo na dosłownie wszystko.

/* ]]> */