Jakie 2 rzeczy bym zrobił gdyby nie ograniczały mnie pieniądzę?

Zastanawialiście się jakie 2 rzeczy byście zrobili gdyby nie ograniczały was pieniądze? Takie marzenia, które być może uda się jednak kiedyś zrealizować. 

W moim przypadku wszystko wiąże się z ekstremalnymi doznaniami, nie byłaby to co prawda próba wejścia na Mount Everest czy podróż kajakiem z Europy do USA ale coś co dałoby mi i tak dość mocny zastrzyk adrenaliny.

Na pierwszym miejscu postawiłbym bungee, skok z mostu w Szwajcarii, 220m i masa adrenaliny. To byłoby coś, na szczęście w Warszawie jest też 90m dźwig, z którego można skakać i mam nadzieje, że uda mi się jeszcze w tym roku tam wyskoczyć. Oczywiście mamy w Polsce też skok z 222m ale cena 1000zł to póki co za dużo jak na mnie, mimo wszystko bungee musi być.

[embedplusvideo height=”440″ width=”550″ standard=”http://www.youtube.com/v/G8lRC8-O3Tc?fs=1″ vars=”ytid=G8lRC8-O3Tc&width=550&height=440&start=&stop=&rs=w&hd=0&autoplay=0&react=1&chapters=&notes=” id=”ep9605″ /]

Drugim doświadczeniem jakie chciałbym przeżyć to skok ze spadochronem (chyba lubię spadać?). Zobaczyć świat z góry a potem niech mi się zbliża do twarzy, podejrzewam że doznania jakie bym doświadczył podczas tego wydarzenia byłyby jedną wielką euforią. Spójrzcie sami, czy to nie jest genialne?

[embedplusvideo height=”440″ width=”550″ standard=”http://www.youtube.com/v/ed245iCz48M?fs=1″ vars=”ytid=ed245iCz48M&width=550&height=440&start=&stop=&rs=w&hd=0&autoplay=0&react=1&chapters=&notes=” id=”ep7273″ /]

Oczywiście jest masa rzeczy, które mnie kręcą, przejazd samochodem wyścigowym, swobodne spadanie i inne. Mam nadzieję, że kiedyś wszystkiego spróbuje i podzielę się moimi doświadczeniami z wami.

A Ty na co masz ochotę? Coś ekstremalnego czy zwykły wyjazd do hmm Paryża?