Wczoraj w nocy dość długo rozmawiałem z kilkoma czytelniczkami, jedne napisały na facebooku a inne na maila. Każda z nich okazała się wartościowa, natomiast w jednej z nich pojawił się pomysł na nowy tekst.

To już drugi artykuł, który powstaje z pomysłu czytelnika w tak krótkim czasie, to nie jest tak, że nie mam pomysłów, po prostu w przeciągu kilku dni mieliście fajne tematy, którymi warto się zainteresować. Tym razem pomysłodawczynią jest Ania, która chciałaby przeczytać o 15 sposobach aby zadowolić mężczyznę, stwierdziłem, że to za dużo, wystarczy przecież 5, do reszty dojdziecie same. Męskie grono czytelników może w komentarzach pod tekstem potwierdzić, zaprzeczyć moją tezę bądź coś do niej dodać, coś co będzie według nich bardzo ważne. Tyle w drodze wstępu, czas zaczynać.

1. Spokój

Chcesz zrobić swojemu mężczyźnie dobrze? Daj mu czasem święty spokój, wierz mi, że nie mamy ochoty słuchać dzień w dzień jak bardzo się pokłóciłaś z koleżanką w pracy, jaki to idiota obsługiwał Cię w sklepie czy o tym, że kupiłaś nowy lakier. Nie mamy na to kompletnie ochoty jeśli oglądamy mecz, ulubiony program albo po prostu zdychamy po robocie. Chociaż raz w tygodniu taki urlop od Ciebie, Ciebie, Ciebie i Ciebie bywa zbawienny.

2. Seks

Skoro dobrze to seks też musi być dobry. W sypialni (albo i gdzie indziej :)) trzeba rozmawiać, poznawać swoje predyspozycje i spełniać się. Wszystkich fantazji nie da się zaspokoić, ale jeśli zdołacie zrobić połowę to jemu będzie dobrze, oj będzie.

3. Pochwały

Mężczyźni jeszcze bardziej jak kobiety uwielbiają być chwaleni, doceń od czasu do czasu, że Twój facet jest w stanie sam zrobić część rzeczy, która zarezerwowana jest dla "fachowców". Łechtanie naszego ego to jedna z najlepszych rzeczy, które w prosty sposób nas uszczęśliwiają. Pochwal go, doceń jego starania i spójrz na reakcję.

4. Zainteresowania

Wspólne zainteresowania to jest to. Znajdź coś co będzie sprawiać przyjemność Tobie i Twojemu mężczyźnie, punkt 2 jest wiadomy, poszukaj też czegoś innego. Ja jestem trochę geekiem, maniakiem samochodowym więc gdybym tylko mógł znaleźć taką, z którą razem zasiądę czasem do konsoli czy pogadać o samochodach.

5. "Wolność"

Podaruj swojemu facetowi od czasu do czasu wolność. Chodzi tutaj o wyjścia z kumplami na piwo do pubu czy paintball. Niby takie oczywiste a coraz rzadsze, drogie Panie jesteście coraz bardziej zaborcze, trochę zaufania a jak go nie macie to po co się męczyć?

Tak wygląda 5 kroków, którę robią dobrze mężczyzną, na pewno mi to dogadza i powiedziałbym, że prawie w zupełności starcza albo starczałoby gdybym kogoś miał.

Kto pisze?

Adrian Kwiatkowski

Kiedyś Łodzianin, obecnie warszawski słoik a tak naprawdę Tomaszowianin. Towarzyski ale introwertyk, zły ale dobry. Po prostu chodząca sprzeczność.

Skomentuj Nitka X

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

11 komentarzy

  • Ja dodałbym jeszcze jeden mały, drobny szczegół: „browar niespodzianka”. :P

    Pójść do sklepu i samemu kupić sobie piwo, a dostać je od swojej kobiety to dwie różne rzeczy. Niby cena i smak ten sam, ale…

    Taka mała pierdoła. Skoro wypadło tak, że tym razem to akurat ona idzie po zakupy, to nie jest problemem przynieść jedną butelkę więcej, co nie? Piwo jest tu tylko przykładem, może któryś z nas lubi coś innego (np.czekoladę, etc?). Chodzi mi o sam fakt, sprawiania małych, niewymagających przyjemności. Oczywiście działa to w obie strony. Prosty przykład: kwiaty. Skoro my możemy co jakiś czas przejść się do kwiaciarni, to dlaczego kobiety nie mogłyby wstąpić do marketu? Może moja wypowiedź wyda się komuś ciut pretensjonalna, a zatem niewłaściwa, ale jeżeli przyjąć, że takie drobne przyjemności są (a przynajmniej powinny być?) czymś naturalnym w związku, to chyba wszystko jest w porządku?

  • Zgadzam się ze wszystkim. Tylko powiedz mi, dlaczego w pkt. 2 stwierdziłeś, że nie da się wszystkich i wystarczy chociaż połowa? Ja spełniłam wszystkie, poza jedną, ale to pewnie z czasem przyjdzie. Wbrew temu, co próbujecie nam wmawiać, nie macie aż tak wygórowanych fantazji, żeby ich nie można było spełnić. W dodatku przekonałam się, że często kobiety mają ciekawsze i bardziej wymagające fantazje od Was. Tylko zazwyczaj boją się przyznać, bo jeszcze weźmiecie je za łatwe (chciałam napisać dziwki, ale nie wiem czy wypada ;-) )

  • Albo jestem ideałem albo facetem (co się oczywiście nie wyklucza..)

    Co do pkt 4. niestety mężczyznom w dzisiejszych czasach trzeba czasami dawać tutoriale motoryzacyjne, to jest straszne. Jak nie wie, co to DSG albo czym się różni od tradycyjnych automatów, przybijam sobie pjonę w czoło…

/* ]]> */