Dzisiaj na blogu pojawia się nowy cykl, który będzie ukazywał się co 2 tygodnie w piątki bądź soboty. Postanowiłem pokazać wam gry warte uwagi, które nadają się dla chłopaka i dziewczynki i nie kosztują więcej niż kawa i ciastko w kawiarni. Oczywiście pojawią się również darmowe propozycje oraz ciekawe gry flash, które skutecznie porywają do swojego świata. Wbrew pozorom ten dział nie jest przeznaczony dla męskiego grona czytelników, potwierdzeniem niech będzie gra Botanicula, która w wersji cyfrowej na platformę steam kosztowała mnie 4.99zł.

Botanicula to logiczna przygodówka, której akcja rozgrywa się w baśniowym świecie roślin a dokładniej na niezwykłym drzewie. Naszym zadaniem jest pokierowanie grupy bohaterskich postaci zamieszkujących roślinę, która jest atakowana przez pasożyty. Naszym celem nie jest jednak obrona drzewa, próbujemy ocalić ostatnie nasionko by móc je zasadzić. Nasza drużyna specjalna składa się z grzybka, patyczaka, żołędzia, orzeszka i skrzydlaka klona, którego wolę nazywać noskiem – Drużyna A nie ma szans. W naszej przygodzie nieustannie spotykamy inne ciekawe żyjątka mieszkające na ów drzewie. Niektóre, nie są nam do niczego potrzebne a inne pomagają nam zdobyć np. cenne klucze.

botanicula4

Granie odbywa się poprzez klikanie myszką, w nieco wyróżniajace się przedmioty otoczenia. Zdarza się również, że będziemy musieli rozwiązać prostą łamigłówkę. Tak więc wszystko jest proste, podejrzewam że uczeń szkoły podstawowej nie miałby problemów z załapaniem o co tutaj chodzi i jak w to się gra. No chyba każdy potrafi klikać lewym przyciskiem myszy, prawda?

Produkcja jest dość nietypowa, trzeba się w nią wciągnąć, bo jeśli tego nie zrobisz to w głowie będzie chodziła Ci jedna myśl – a przecież mogłem(am) kupić 2 piwa. Na szczęście w moim przypadku tak nie było, od razu złapałem bakcyla zachwycony oprawą graficzną i muzyczną gry. Botanicula sprawia, że rozgrywka jest relaksem, odpoczynkiem, grając w nią czuje się trochę tak jakby mnie ktoś posadził przed ulubioną bajką, która pochłania mnie i pozwala zapomnieć o otaczającym mnie świecie. Co jest dziwne, bo nie jestem jakimś wielkim fanem przygodówek, przynajmniej nie byłem a być może ten tytuł to zmieni.

Gra jest tania i warta sprawdzenia, 5zł to nie majątek a może okazać się, że będzie to całkiem dobra inwestycja, która zwróci się podczas nudnych jesiennych wieczorów. Oczywiście oceniając ją w skali 1-10 daje 8.

botanicula 3

Kto pisze?

Adrian Kwiatkowski

Kiedyś Łodzianin, obecnie warszawski słoik a tak naprawdę Tomaszowianin. Towarzyski ale introwertyk, zły ale dobry. Po prostu chodząca sprzeczność.

Leave a Comment

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarze

/* ]]> */