Wielokrotnie pisałem o tym, że kobiety niespecjalnie wiedzą czego oczekują od faceta. Zresztą nie tylko ja o tym trąbie, żadna nowość, wszyscy to wiedzą. Jedni powiedzą, że na topie są twardziele, męscy skurwiele a inni uznają, że to nie prawda, że delikatny i uczuciowy rurkowiec też będzie bardzo na tak. Prawda jest jednak nieco inna.

Chuja mieć, nie chujem być

Tak właśnie brzmi podstawowa i jednocześnie główna teza czego potrzebują kobiety. Jedyny penis, który jest im potrzebny do szczęścia to ten, który facet jest w stanie im wsunąć między nogi. Kawał fiuta na co dzień, obrażający się i ją, gbur, bezczel, pozbawiony resztek kultury jest całkowicie zbędny. Oczywiście, zdarza się, że jedna z drugą ma takiego przez chwilę, bo jest ślepa, bo gość jest dobry w łóżku a ona ma ochotę na tygodniowy romans, ale na dłuższą metę taki facet leci do kosza (przynajmniej powinien). Klient tego typu nigdy nie będzie w stanie znaleźć wartościowej kobiety, jedyne co może mieć to zastraszona szara myszka, która w odróżnieniu od niego zawsze może się zmienić, uwierzyć w siebie. Tak, tak, damski bokser zawsze nim pozostanie, socjopata znęcający się nad kobietą psychicznie zawsze zostanie psycholem. Nie zostawiajcie sobie złudzeń, skała nigdy nie zmieni się w złoto, może mieć drobinki tego szlachetnego metalu, które widać raz na ruski rok, ale generalnie całość jest zanieczyszczona i bezużyteczna.

Idealny facet potrafi ponoć słuchać, w nocy przytulić i czule pocałować, a z drugiej strony za dnia jest superbohaterem, który jest w stanie stanąć przeciwko całemu światu gdy jego oblubienicy dzieje się krzywda. Dobra informacja jest taka, że o ile sukinsyna nie zmienisz to młody, nieśmiały chłopak zdąży jeszcze ewoluować niczym najlepszy pokemon, mówiąc wprost faceta można po prostu wychować , jeśli wcześnie zaczniesz rzecz jasna. Niektórzy mówią, że i starego psa da się nowych sztuczek nauczyć ale warunek jest jeden, musi on być ułożony.

Niestety jest jeden problem, kobiety ostatnio nie potrafią rozróżnić, który facet się nadaje, a który niezbyt. Wnioskuję to szczególnie po wiadomościach, które do mnie piszecie, większość z nich przedstawia obraz żenującego trolla, który żeruje na kobiecie, ani z niego pożytku za dnia ani w nocy. Czasami wydajecie się niereformowalnie głupie, uważacie że skoro gość się z wami przespał, a ściślej mówiąc zerżnął was, nawalony powiedział w trakcie, że jesteście śliczne oraz jak mu dobrze, to znaczy że jest już wasz. Przykro mi ale nijak się to ma do rzeczywistości.

kac

Ludzie są różni, mężczyźni bywają kutasiarzami a kobiety dziwkami, jedyne co może was uratować to własny rozsądek i wiara w siebie. Wiele osób trwa w toksycznych związkach twierdząc, że nikogo lepszego nie znajdą, jeśli ktoś z was znajdzie się kiedykolwiek w takiej sytuacji to pamiętajcie, to nie Wy stracicie coś najlepszego pod słońcem, ten toksyczny egzemplarz nie znajdzie nikogo lepszego, Wy sobie poradzicie.

Ideałów nie ma ale są ludzie dobrzy, pasujący do siebie. Szkoda byłoby z własnej nie przymuszonej woli pakować się w związek, który będzie skutkował tylko kacem.

Kto pisze?

Adrian Kwiatkowski

Kiedyś Łodzianin, obecnie warszawski słoik a tak naprawdę Tomaszowianin. Towarzyski ale introwertyk, zły ale dobry. Po prostu chodząca sprzeczność.

Leave a Comment

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy

/* ]]> */