Jak zapewne część z was już wie nijaki Justin Bieber zagra koncert w Polsce (tak to jest ten moment, w którym pryszczate nastolatki piszczą „AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA”).  Co ciekawe koncert zaplanowany jest na 25 marca 2013 a chcąc być zorientowanym w temacie poszperałem po internecie i ten termin był zarezerwowany na koncert we francuskim Lyonie.  Wo0t?

A tak serio kogo normalnego to obchodzi? No ja pierdole. Na dodatek Pan Marek Kurzawa z agencji Prestige MJM, która zresztą organizują całą farsę stwierdza „Teledysk do piosenki „Baby” był przez długi czas najczęściej oglądanym i komentowanym filmem w serwisie YouTube” ale zapomina dodać, że jest to najbardziej znienawidzony utwór przez internautów. Na tyle dislike’ów (3324900 na dzień 31.01.2013) trzeba sobie po prostu zasłużyć.

Niby każdy może słuchać czego chcę  ale są jakieś granice, prawda? Bieber jak się nie porzyga na scenie to wygląda jak ochłap. Potrafi śpiewać? Nie sądzę, da się to załatwić inaczej, nikt już nie pamięta Mandarynki? Poza tym zapoznajcie się z wideo poniżej.

[embedplusvideo height=”440″ width=”550″ standard=”http://www.youtube.com/v/BNTr_yXUluE?fs=1″ vars=”ytid=BNTr_yXUluE&width=550&height=440&start=&stop=&rs=w&hd=0&autoplay=0&react=1&chapters=&notes=” id=”ep2480″ /]

 

Może być? Szkoda, że cały głos jest wymodelowany komputerowo. Nie wierzysz? Obejrzyj Gadget Show i odcinek, w którym prowadzący starają się zostać muzycznymi gwiazdami.

Zazdroszczę tylko Oziemu, bo żyje w błogiej nieświadomości.

[embedplusvideo height=”337″ width=”550″ standard=”http://www.youtube.com/v/r0hfg1htnM4?fs=1″ vars=”ytid=r0hfg1htnM4&width=550&height=337&start=&stop=&rs=w&hd=0&autoplay=0&react=1&chapters=&notes=” id=”ep7623″ /]

Kto pisze?

Adrian Kwiatkowski

Kiedyś Łodzianin, obecnie warszawski słoik a tak naprawdę Tomaszowianin. Towarzyski ale introwertyk, zły ale dobry. Po prostu chodząca sprzeczność.

Leave a Comment

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

/* ]]> */