autor: bizior // sxc.hu

Predator? Większość z ludzi mających za dużo wolnego czasu i Polsat zna ten film, w którym oddział komandosów dostaje zadanie uwolnienia z dżungli amerykańskich polityków. Jednak na miejscu okazuje się, że ich przeciwnikiem będzie drapieżca z kosmosu. Tak po krótce można by opisać ten film, który zresztą polecam bo warto obejrzeć.

Jednak jak wygląda współczesny predator? Czy to legendarna chupacabra grasująca ponoć w latynowskich lasach a może chodzi o innego strasznego stwora? Z własnych doświadczeń (spotkałem dziada, a jakże!) wiem, że współczesny predator jest bezlitosny, wykorzysta każdą słabość a w naszej chwili zwątpienia zaatakuje bez oporu. Czym jest ten tajemniczy drapieżnik? Podpowiem, że pochodzi z innej planety, niektórzy mówią o Wenus ale ja tam nie wiem, na pewno jest groźny i raz w miesiącu trzeba go definitywnie unikać. Tak, chodzi o kobiety, to one są współczesnymi łowcami głów.
Niektórym pewnie nasuwa się pytanie „jakim cudem kobieta może być predatorem?”. Wyjaśnienie jest bardzo proste i najłatwiej to zobrazować podczas zwykłego damsko-męskiego spontanicznego wypadu do kina. Każdy normalny facet zadaje na miejscu jedno pytanie „kochanie, co masz ochotę obejrzeć?” no i to pierwszy krok do przebudzenia instyktu mordercy, dlaczego? No jaka wtedy pada odpowiedź? Czy nie „nie wiem, Ty wybierz”? Wtedy powinna zapalić się nam pierwsza lampka kontrolna, czy znamy obecną tu kobietę na tyle dobrze, że wybierzemy repertuar jej pasujący ale nie wkurwiający nas na tyle, że po 10minutach będziemy mieli ochotę wyjść z sali, skoczyć z dachu prosto na głowę? A może jest to ten jeden, jedyny dzień (no może nie jedyny …) w miesiącu kiedy każda Twoja decyzja jest sygnałem do ataku? Więc tak czy siak masz przejebane.

Drugim niebezpiecznym pytaniem, które może doprowadzić Cię do grobowej deski jest „czy ja nie wyglądam w tym grubiej?”. W tym momencie powinna zapalić się u faceta lampka kontrolna numer dwa, trzeba dokonać szybkiej analizy sytuacji, powiem jej, że wygląda świetnie, uzna że kłamę bo jesteśmy razem, jeśli wyznam prawdę i wydusze z siebie, że nago wygląda podobnie to mogę nie zdążyć zabrać swoich najpotrzebniejszych rzeczy w trakcie ucieczki z domu. Ta sytuacja jest beznadziejna, cokolwiek powiesz jesteś skazany na klęske.

Takich pytań jest setka i każdego trzeba się wystrzegać.

Jednak dobra, wydrze się, dupy nie da w nocy i gdzie ten predator? A no właśnie w tym. Mężczyźni mając jakiś problem między sobą, rozmawiają ew. piorą się po mordach ale zwykle po godzinie są w stanie usiąść wspólnie do piwa. A jak to wygląda z kobietami? Jedna drugiej do końca życia nie zapomni, że ta druga ździra miała takie same buty jak ona na studniówce – TY SUKO, NIENAWIDZĘ CIĘ! – no i chuj, nic nie zrobisz. To samo ma się do ich wydzierania, fochów, nie trwa to godzinę czy dwie tylko dzień, dwa albo tydzień. Najgorsze jest to jak taka zawodniczka np otworzy nocą drzwiczki od szafki, nie zamknie i jebnie się spać, wstajesz po łyk wody, soku albo zrobić kloca na noc, bo chcesz i jak nie przypierdolisz w to, łba se nie rozetniesz, wkurwisz się ale pytasz z dobrocią, dlaczego nie zamknęłaś tego (do kurwy nędzy – w myślach) to ta jak przypierdoli Ci focha, stwierdzi że to Twoja wina i masz spierdalać. No kurwa dlaczego? A jak jest cwańsza to jeszcze wzbudzi w Tobie takie poczucie winy, że jeszcze przyznasz jej rację, no zostajesz zeżarty i łeb upierdolony.

Właśnie dlatego kobiety są predatorami, pokonają każdego człowieka.
PS Chociaż w filmie znalazł się taki jeden, który predatora rozpieprzył ;)

Kto pisze?

Adrian Kwiatkowski

Kiedyś Łodzianin, obecnie warszawski słoik a tak naprawdę Tomaszowianin. Towarzyski ale introwertyk, zły ale dobry. Po prostu chodząca sprzeczność.

Leave a Comment

Connect with Facebook

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

/* ]]> */